6/25/2014

Black Part Love


Cześć wszystkim,
Czas na pierwszy, już taki jaki powinien być, post. Zaczynamy bardzo prostym i klasycznym zestawem. Biały tshirt, czarna spódnica z wysokim stanem, szary kardigan i czarne baleriny. Brzmi dość banalnie, ale co lubię w tym komplecie to fakt, że jest jednocześnie bardzo klasyczny i elegancki, a z drugiej strony codzienny. Biały tshirt - typowo kojarzący się ze szkolnymi apelami itp., dzięki przezroczystym licznym nadrukom zyskuje miejskiego charakteru. Ten sam efekt podkreśla luźny długi kardigan. Baleriny natomiast są, można powiedzieć, neutralne - proste, niekrzykliwe, uniwersalne, pasujące do prawie każdego stroju. Duży czarny zegarek oraz uwielbiany przeze mnie srebrno-czarny duży naszyjnik dodają nam klasy. Idealnie uzupełniają strój, rozświetlają i podkreślają rysy twarzy (to raczej naszyjnik, nie zegarek :P ). To samo robi z nami delikatny makijaż z jednym akcentem mocniejszym. Ja osobiście uwielbiam podkreślać usta a resztę zostawiać prawie saute. Polecam z całego serca. Szczerze mówiąc kiedyś nie doceniałam uroków noszenia biżuterii a malowanie ust wydawało mi się w większości przypadków zbyt krzykliwe. Nic bardziej mylnego! To właśnie takie detale dodają nam charakteru i uzupełniają strój.  Miłego czytania i oglądania zdjęć. Enjoy ;)


Hi everyone!
It's time for first, the actual one, post. Let's start with very simple, classic set. White tshirt, black high-waisted skirt, grey sweater and black ballerins. Sounds trivial but what I like in this set is the fact, that it is at the same time very classic, elegant  and casual. White tshirt - associated with school assemblies, thanks to see-through prints it looks more urban. The same character cause loose long grey sweater. Ballerins are, we can say without a doubt, neutral - simple, not garish, universal, suiting almost every outfit. Big black watch and, loved by me, black-silver  big necklace makes us look more elegant. They perfectly complete our outfit, light up and emphasize our face (necklace, not watch :P ) - our eyes, cheek bones etc. The same effect we can gain with subtle make-up with only one thing emphasized. I personally love to emphasize my lips and leave the rest almost saute. Honestly, there was a time I hadn't appreciated profits of wearing jewellery and couloring lips seemed to be too loud for me. Fortunatelly I changed my mind and now I love it :) That kind of details gives our outfit a character and great supplement. Enjoy reading and watching pics. xoxo
















tshirt - Guess
sweater - AggI
skirt - H&M
ballerins - Tommy Hilfiger
bag - Reserved
necklace - Guess






No.1

Cześć wszystkim,
Mam na imię Ola, mam 20 lat. Pochodzę z Kielc ale obecnie mieszkam w Warszawie, gdzie studiuję Biotechnologię na UW. Od pewnego czasu chodził mi po głowie pomysł, który w końcu zdecydowałam się zrealizować. Przez kilka lat zajmowałam się fotomodelingiem, ale w związku z rozpoczęciem studiów i całą otoczką z tym związaną(czyt. przejście na w 100% samodzielne życie), zwyczajnie nie potrafiłam już znaleźć na to czasu - zdecydować się na różne projekty wymagające większego poświęcenia czasu, nawet dogadanie konkretnego terminu z resztą, tak żeby każdemu pasowało, stało się problemem. Ale wiadomo, jak coś robi się z pasją i radością przez pewien czas, to prędzej czy później zaczyna się za tym tęsknić i pojawiają się myśli "wrzuciłabym coś nowego do portfolio", "zrobiłabym coś", "mam fajny pomysł, dobrze by było go kiedyś zrealizować". No właśnie, więc postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce - zaangażować się w coś, czego poświęcenie czasowe będę mogła w 90% sama regulować pod siebie i studia, coś co będzie moją wizją, inicjatywą i pomysłem na siebie w danym momencie i danym ujęciu. Z jednej strony więc tęsknota za staniem przed obiektywem, z drugiej zamiłowanie do markowych ciuchów, akcesoriów, ich łączenia ze sobą, kombinowania, szukania w nich wielofunkcyjności i uniwersalności. I jak to teraz połączyć? Hm... może po prostu blog modowy. Niby trochę oklepane, teraz jest na to wielkie BUM!, no ale jak inaczej? Nie ma innej możliwości - tak przyjemnej, otwartej na innych ludzi.  Tak więc moi drodzy, czas START. Do zobaczenia niedługo ;)



Hello everyone. 
My name is Aleksandra, I'm 20 years old. I come from Kielce but now I live in Warsaw where I study Biotechnology at the University of Warsaw. Since a long time there was one idea in my mind that I finaly decided to realize. For a few years I've been a fotomodel but because of my studies and all that is connected to that (living completely on my own) I couldn't find time for that - for involving in a project or even just find a suitable time for every person. But you know how it works, when you've been doing something for a period of time and then stop, after a while you start missing it and there are thoughts in your head: "I'd like to do sth", "I have a nice idea, it would be great to realize it one day" or "Would be great to add sth fresh and new to my portfolio". So, I decided to take things in my hands and do sth that would be controled only by me in about 90% - time organization, the main idea, clothes, make up, place...everything. So there are two sides - one missing fotosessions and the other one that loves fashion, universal clothes, known designers. Now, how to put it in one piece?  Well, create a fashion blog. I know, I know, everyone does it right now. But how in different way? I couldn't find another solution, so positive and open to others. :) But trust me, I won't dissapoint you. So my dear all - let's START.  See you soon with my second post. xoxo